Na bazarku pod domem udało mi się kupić piękną główkę kalafiora. Wracając do domu, wpadłam na to, żeby do znanego włoskiego dania zamiast ryżu wykorzystać właśnie tarty kalafior - ma on podobną konsystencję do białego ryżu, a uduszony z dodatkiem przypraw i innych składników, na pierwszy rzut oka będzie nie do rozróżnienia z prawdziwym. Wyszło mi szybkie kremowe risotto z jednej patelni - jak z dobrej włoskiej knajpki. I obyło się bez twardych pojedynczych ziarenek. Całość przyjemnie rozmiękła, do kremowej konsystencji - takiej, jak powinna być.
Ryż z kalafiora - do czego się nadaje i jak go zrobić?
Niejeden Włoch na ten pomysł krzyknąłby pewnie mamma mia i załamał ręce, ale taki zamiennik ma sens. Ryż z kalafiora zastąpi prawdziwy ryż osobom, które z różnych względów nie mogą lub nie chcą go jeść (bo np. źle się po nim czują). Umyty i osuszony kalafior po prostu starłam na surowo na grubych oczkach tarki. Zamiast tarki da sobie radę również szatkownica lub malakser lub opcja blendowania pulsacyjnego w blenderze - te urządzenia przetestowałam i także polecam.
Kalafiorowy ryż w daniach obiadowych - pomysły
Kalafiorowy ryż sprawdzi się wszędzie tam, gdzie użylibyście zwykłego ryżu - aż prosił się o wrzucenie w risotto. Poza tym bardzo lubię go w sałatkach i wiem też, że zastąpi nawet ryż w gołąbkach. W połączeniu z odpowiednimi przyprawami i dodatkami (np. w sosie majonezowo-jogurtowym z czosnkiem) będzie też ciekawym dodatkiem do kotletów mielonych, rybnych, schabowych i kotletów drobiowych z kurczaka - obok zwykłej surówki i zamiast ryżu. Aby przyspieszyć przygotowanie tego przepisu, możecie zetrzeć go wcześniej i np. zamrozić w woreczku na żywność.
Przepis na risotto z kalafiora
Składniki:
- 1 zwarta, ładna główka kalafiora
- 4 ząbki czosnku
- 2 łyżki masła
- 1 duża cebula (lub 2 średnie)
- 1-1,5 szklanki bulionu drobiowego lub warzywnego
- 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
- 1 łyżka posiekanego koperku
- 40 g startego parmezanu lub innego twardego, wyrazistego w smaku sera
- 1 niewielki słoik grzybów marynowanych
Opcjonalnie (można pominąć) 3-4 duże kapelusze grzybów suszonych, 1 łyżka świeżego (lub 1 łyżeczka suszonego) lubczyku.
Sposób przygotowania:
- Namoczcie na ok. 30 minut w niewielkiej ilości wody grzyby suszone. Po upływie tego czasu pokrójcie je na mniejsze kawałki. Zachowajcie sok spod grzybów. Jeśli ich nie macie, pomińcie ten krok.
- Zetrzyjcie kalafior na grubych oczkach tarki. Ser (opcjonalny) zetrzyjcie na drobnych oczkach. Marynowane grzyby pokrójcie na mniejsze kawałki. Cebulę pokrójcie w drobną kostkę. Przeciśnijcie czosnek przez praskę.
- 1 łyżkę masła rozpuśćcie na patelni. Wrzućcie na rozgrzany tłuszcz cebulę. Przesmażcie ją przez ok. 3 minuty. Następnie dodajcie grzyby marynowane (i ewentualnie suszone). Smażcie, aż zawartość patelni się zarumieni. Postarajcie się zbyt dużo nie mieszać.
- Dodajcie do zrumienionych grzybów czosnek i „ryż” z kalafiora. Podkręćcie gaz na średnią moc, smażcie 2 minuty, ciągle mieszając. Wlejcie bulion i sok spod grzybów. Gotujcie na średnim ogniu, aż warzywa wchłoną bulion. Od czasu do czasu mieszajcie, by danie nie przywarło do dna. Zdejmijcie patelnię z ognia. Dodajcie drugą łyżkę masła, ser i posiekaną zieleninę. Wymieszajcie i podawajcie od razu, póki gorące.
Komentarze