Krokiety to jedno z tych dań, które jako dziecko zapamiętałam w dwóch wersjach. Pierwszymi były krokiety wypełnione farszem z kapusty i grzybów lub mięsem. Otoczone zwykle naleśnikiem z mąki pszennej i bułką tartą. Teraz bardzo lubię podawać je z barszczem czerwonym czy zupą ogórkową - nadadzą się wszystkie zupy, które mają lekko kwaśny posmak. Znam też pyszne krokiety na bazie resztek ziemniaków, które smakują nawet najzagorzalszym przeciwnikom kartofli. Robię je we frytkownicy beztłuszczowej z Lidla, aby były ekstrachrupiące. Teraz i wy możecie dorwać swój model airfryer w ekstra promocji.

AirFryer SilverCrest frytkownica beztłuszczowa - to więcej niż frytki bez tłuszczu

Frytkownica beztłuszczowa SilverCrest to produkt, którego nie trzeba przedstawiać. Ma wielu zwolenników, którzy dzięki niemu zapomnieli o używaniu piekarnika. Niewielkich rozmiarów sprzęt nadaje się także do mniejszych mieszkań oraz dla studentów,  mieszkających w akademikach czy na stancjach. Bezstopniowa regulacja temperatury w zakresie od 80°C do 200°C pozwala na pieczenie oraz smażenie różnych potraw. Wyjmowany, nieprzywierający kosz do smażenia to podstawa - nie musicie martwić się o zeskrobywanie panierki czy mięsa, gdyż danie z łatwością odejdzie od dna. Dzięki odpowiedniej cyrkulacji powietrza, potrawa nagrzewa się równomiernie wewnątrz i na zewnątrz sprawiając, że jej skórka za każdym razem jest chrupiąca.

Jak wspominają zadowoleni klienci na stronie Lidl.pl:

Frytkownica - to dobry zakup. Szczególnie dla jednej lub dwóch osób. Nie trzeba używać oleju, co jest wielkim plusem. Paluszki rybne już nie potrzebują całego dużego piekarnika.

Kupiłem go dla mojej córki do mieszkania na początek, jest dla niej szybkim pomocnikiem i podoba mi się cena, a jej podobał się projekt sprzętu.

Robię w niej wszystko: frytki, paluszki rybne, krokiety, sajgonki. A także kiełbaski z zamrażarki. Wszystko jest pyszne i chrupiące. W ogóle nie korzystam już z piekarnika. Nagrzewanie go zajmuje zbyt dużo czasu. Dzięki tej frytkownicy nie będziesz mieć tego problemu. Jest ładny i mały, zajmuje mało miejsca na blacie.

Jak zrobić chrupiące krokiety z 4 składników? Prosty przepis

W moim domu zawsze staramy się wykorzystywać wszystkie składniki. Nie marnujemy jedzenia i ponownie korzystamy z resztek warzyw czy innych dodatków. Tak jest w przypadku ziemniaków, które często zostają z obiadu. Nasze babcie wiedziały, że można z nich przygotować kluseczki leniwe czy kopytka, ale moja mama ma znacznie lepszy patent. Krokiety ziemniaczane podane z masłem lub sosem czosnkowym są idealne.

Składniki:

  • 400 g ugotowanych ziemniaków mączystych (najlepiej z poprzedniego dnia),
  • 2 jajka,
  • bułka tarta,
  • 200 g tartego parmezanu, sera typu gouda lub bursztyn.

Opcjonalnie: sól i pieprz do smaku.

Przygotowanie:

  1. Najpierw obierzcie i ugotujcie ziemniaki do miękkości.
  2. W drugiej opcji możecie użyć tych, które zostały wam z obiadu z poprzedniego dnia.
  3. Za pomocą praski lub tłuczka dokładnie je przeciśnijcie do uzyskania puree.
  4. Następnie połączcie z jajkami oraz startym serem.
  5. Jeżeli wolicie, wymieszajcie jedynie połowę porcji sera z ziemniakami, a następnie wykonajcie dołek i tam umieśćcie resztę, aby zrobić nadzienie.
  6. Opcjonalnie doprawcie solą i pieprzem.
  7. Uformujcie zgrabne krokiety w dłoniach i obtoczcie na grubo w bułce tartej.
  8. Przełóżcie na ruszt do frytkownicy beztłuszczowej i pieczcie przez około 8 minut w temperaturze 200 stopni Celsjusza.