Mam sposób na dobre, pachnące masło, które dobrze się smaruje po wyjęciu z lodówki. Kostkę masła (miękkiego) miksujemy w garnuszku ze szklanką dobrego oleju bez zapachu (ja używam oleju z pestek winogron) i dużą szczyptą soli. Można je doprawić świeżymi ziołami (np. bazylią) albo czosnkiem. Co kto lubi.