Uwielbiam faszerowaną paprykę, zazwyczaj ją zapiekam w piecyku, ale z racji tego, że robiłam dzisiaj porcję tylko dla 3 osób to zrobiłam je z użyciem parowaru. Papryczki ładnie się uparowały jednocześnie zachowały swoją jędrność. Smaki idealnie się połączyły tworząc smaczne danie. Dzięki użyciu mini papryczek łatwo dostosujemy porcje do apetytu domowników.