Wypróbowałam kilka naturalnych metod na pozbycie się moli spożywczych z kuchennych szafek. Nie znoszę zapachu octu, dlatego szukałam sposobów, które nie wymagają użycia tego produktu. Znalazłam w sieci kilka ciekawych patentów, z których 2 sprawdziły się znakomicie. Jeden z nich to użycie wacików nasączonych zapachem waniliowym lub lawendowym – szerzej pisałam o tym we wcześniejszym artykule. Dziś pokażę wam drugą skuteczną opcję, dzięki której mole nie mają już wstępu do mojej kuchni. 

Mole spożywcze - skąd się biorą?

Larwy tych owadów zwykle przynosimy ze sklepu, razem z sypkimi produktami spożywczymi - we wszelkiego rodzaju kaszach, makaronach, mąkach, ryżu, cukrze, płatkach oraz orzechach. Dlatego, jeśli kupujecie tego typu żywność w nieprzezroczystych opakowaniach, powinniście od razu po przyjściu do domu przesypać zawartość do czystych oraz suchych pojemników i przy okazji sprawdzając, czy nie ma w nich charakterystycznych niteczek lub larw. 

Larwy moli i dorosłe mole spożywcze - jak je rozpoznać?

Po czym poznać, że w opakowaniach z produktami pojawiły się niemiłe "niespodzianki"? Larwy moli są maleńkie i z wyglądu przypominają biało-szare gąsieniczki. Jeśli zauważycie takie kształty w sypkich produktach lub dostrzeżecie fragmenty kokonów i nienaturalnie posklejane ziarna w kaszy czy ryżu to znak, że przynieśliście ze sklepu zainfekowane jedzenie. Niestety, nadaje się ono tylko do kosza. Natomiast, gdy w sypkich zakupach jest czysto, przesypcie je do szczelnie zamykanych, koniecznie szklanych pojemników. Mole potrafią przedostawać się do żywności przez papierowe i tekturowe opakowania, szkło jest jedynym skutecznym zabezpieczeniem.

Dobrym nawykiem jest od razu po przyjściu ze sklepu z torbą pełną pudełek kasz, suchej fasoli, soczewicy czy mąki poddać je działaniu bardzo niskiej lub wysokiej temperatury. Obie metody skutecznie likwidują problem larw moli. Wystarczy albo włożyć sypkie produkty do zamrażalnika w oryginalnym opakowaniu na kilka dni, albo wysypać je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i włożyć do nagrzanego do 100 st. C piekarnika na 10 minut. 

Jeśli natomiast zauważyliście w kuchni latające dorosłe owady, trzeba podjąć z nimi walkę od razu. Na początek konieczne będzie bardzo dokładne posprzątanie szafek i wyrzucenie wszystkich zainfekowanych produktów, żeby nie wylęgały się z nich nowe sztuki. Co odstrasza mole?

Naturalny sposób na mole z użyciem cytryny i goździków

Sprawdzona przeze mnie metoda jest wyjątkowo prosta. Bierzecie 1 cytrynę, przekrawacie na pół i w obie połówki wbijacie po kilka-kilkanaście sztuk goździków w całości. Mają one wyjątkowo silny aromat i łatwo "uzbroić" nimi owoc. Po chwili poczujecie mocny zapach, wydobywający się z cytryny. To goździki uwalniają swoje olejki eteryczne. Łączą się one ze świeżym cytrusowym aromatem w przyjemny dla naszego nosa sposób. Natomiast mole nie tolerują tego zestawienia. Jeśli wyłożycie szafki pełne suchych produktów i przypraw tak przygotowanymi owocami, owady nie będą miały do nich wstępu. A wy zyskacie dodatkowo naturalny odświeżacz zapachu.