Dla niektórych nie ma świąt bez jajka, dla innych bez szynki czy żurku, a ja odkąd spróbowałam to cudo twierdzę, że nie ma świąt bez paschy. Zawsze sobie wyobrażałam, że pascha to taki sernik na zimno, nic bardziej mylnego. Prawdziwy ser, żółtka, masło i mnóstwo bakalii ... czy już potraficie wyobrazić sobie ten smak?