Tradycyjne buraczki zasmażane uwielbiamy oboje z mężem. Są znakomitym dodatkiem do obiadu zarówna na ciepło jak i zimno (choć my wolimy na ciepło). Aby zachować jak najwięcej walorów smakowych samego buraka, nie gotuję ich, a piekę w piekarniku. Serdecznie polecam wykorzystanie tej metody. Tak zrobione buraczki rewelacyjnie komponują się z daniami mięsnymi, tłuczonymi ziemniakami, czy wszelkiego rodzaju kluchami.
Komentarze