Kiedyś nie lubiłam szpinaku... do czasu, aż go nie spróbowałam... :) tymi pierogami zajadamy się z mężem z wielkim uwielbieniem! :)
Porady
Zaraz po wyjęciu pierogów z wody, wrzucam je do osobnej miski z zimną wodą z oliwą. Kilka sekund wystarczy. Potem lądują na druszlaku. W ten sposób delikatne pierogi nie rozlecą się pod strumieniem zimnej wody i przy okazji nie posklejają.
Komentarze