Ostatnio w moim ukochanym warzywniaku kupowałam białą rzodkiew do kanapki, uprzejmy pan sprzedawca dodał mi jeszcze 2 sztuki gratis ;) Cóż mi pozostało…natarłam surówki, która zniknęła w mgnieniu oka :) Wszystkim bardzo smakowała, szczególnie dzieciom, które przepadają za rzodkiewką :)
Komentarze