Ciasto malinowe

Stworzyłam go według własnego pomysłu. Co prawda ciasto pracochłonne, ale naprawdę warto. Ciasto na dużą blachę.

Składniki:

1. Białka oddzielamy od białek. Do białek dodajemy szczyptę soli i ubijamy na sztywną pianę. Z żółtek i proszku do pieczenia robimy kogel mogel. Dodajemy do ubitych białek. Mieszamy razem. Mąkę pszenna i ziemniaczaną mieszamy w szklance. Za pomocą sitka dodajemy do masy jajecznej. Potem mieszamy drewnianą łyżką. Dodajemy łyżeczkę octu. Mieszamy i przelewamy na natłuszczoną, obsypaną bułką tartą i nagrzaną blachę. Pieczemy w rozgrzanym do temperatury 160 stopni Celsjusza piekarniku. Pozostawiamy do wystudzenia.
Z malin robimy mus za pomocą blendera. 3 galaretki rozpuszczamy tak jak pisze na opakowaniu i dodajemy do nich mus malinowy. Dokładnie mieszamy. Tężejące galaretki z musem przelewamy na biszkopt. Czekamy aż zastygnie już kompletnie i układamy delicje. Te zalewamy 3 pozostałymi galaretkami zrobionymi według przepisu na opakowaniu. Czekamy aż stężeje. Wyrabiamy ,,Śnieżki'' z mlekiem. W kubku rozrabiamy dwie łyżeczki żelatyny tak jak mówi przepis na opakowaniu. Gdy żelatyna i ,,Śnieżka'' będą miały mniej więcej taką samą temperaturę mieszamy. Następnie przekładamy ją na stężałą galaretkę. Czekamy aż stężeje ,,Śnieżka''.