Biologiczna mama 5 letniego chłopca. Zastępcza mama 7 letniej dziewczynki :) i obecnie jestem w ciąży. Lubię czytać książki i gotować dla najbliższych, kocham jazdę na rowerze i długie spacery w górach.
Pomysł wpadł mi do głowy kilka lat temu podczas gotowania obiadu dla malutkiego synka. Jest to fajny sposób na przemycenie warzyw do menu dziecka. Sama polubiłam tak przyrządzone puree ponieważ jest dużo smaczniejsze i zdrowsze.
Użytkownik Wiktoria3101
w dniu 03.05.2014 15:43 skomentował:
Wykwintny a zarazem prosty i szybki w wykonaniu pomysł na potrawę okolicznościową. Świetnie sprawdzi się także jako przekąska podczas przerwy w pracy. Zainteresuje nie tylko wyglądem ale i smakiem. Przepis mojego autorstwa. Polecam