Kotlety są bardzo smaczne, aromatyczne, mięciutkie, soczyste i z chrupiącą skórką. Nie rozpadają się podczas smażenia ani obracania, a w moim domu zostały dość ciepło przyjęte. Na pewno będą pojawiać się częściej, choćby w charakterze piątkowego obiadu, bo smakują naprawdę nieziemsko.
Podejrzewam, że gdyby ktoś nie wiedział, że w tym naleśniku nie ma kurczaka, tylko tofu - nawet by nie zauważył. Farsz w większości składa się z warzyw, a tofu pachnie jak kurczak, więc... :) Jest to naprawdę świetny pomysł na szybki piątkowy (i nie tylko piątkowy) obiad, który naprawdę nie wymaga wiele wysiłku ani poświęconego czasu, w zasadzie tyle co potrzeba na usmażenie naleśników i pokrojenie warzyw
Zapewne wiele i wielu z Was, tak samo jak ja, należy do tej grupy ludzi, którzy muszą mieć w kuchni puszkę pomidorów lub przynajmniej kartonik passaty, bo wychodzicie z założenia, że skoro są pomidory - tu wstaw dowolny składnik - to jesteśmy w domu i obiad uratowany :) Nieważne, ile zrobię przecieru czy passaty, zawsze jest mało i trzeba dokupować. Znacie ten ból, prawda? :) Dziś pokazuję, jak w łatwy i szybki sposób przygotować passatę pomidorową. Robię tak od ładnych paru lat, więc przepis jest sprawdzony :) Korzystajcie, bo zaczyna się sezon na pomidory, więc drukujcie przepis i do roboty! :)
Jednym z najprostszych sposobów na zamknięcie lata w słoiczku jest przetworzenie sezonowych owoców. Dziś proponuję sok poziomkowy. Taki sok ma piękny, rubinowy kolor, zapach świeżych poziomek i jest całkowicie przejrzysty.