Mam córki bliźniaczki. Obydwie jedzą zupy bardzo chętnie.
Pracuję w szpitalu. Przepisami wymieniam się ze znajomymi. Gotuję dla rodziny i przyjaciół.
Świetnie będą się prezentować na karnawałowej zabawie.
Przepis na te pyszne paszteciki dostałam od babci. Zawsze się udają.
Gotuję różnorodnie i zdrowo. Przepisy zamieszczam na swoim blogu.
Dzięki moim przyjaciołom z Brazylii, z którymi ćwiczę capoeirę, brazylijską sztukę walki, poznałam smak wielu ciekawych potraw.
W kuchni nie czuję się zbyt pewnie, dlatego często korzystam ze sprawdzonych przepisów koleżanki. Pulpety są łatwe i wszystkim smakują.
Zimne zupy są idealne na upalne lipcowe dni. Lekkie, odżywcze i nie tylko nietuczące, ale wręcz odchudzające, bo takie właściwości mają ogórki.
Kiedyś go nie znosiłam, obecnie to moja jedna z ulubionych zup.
To danie gości na moim stole, gdy mam ochotę na pierogi, a nie mam czasu, aby lepić je w tradycyjny sposób.
Podaję je w niedzielę na obiad. Są pyszne.
Przepis dostałam kiedyś od sąsiadki. Od tamtej pory placuszki często pojawiają się w naszym domu. Można je podawać z sosem lub keczupem.
Danie to podaję często na niedzielny obiad. Smakuje dorosłym i dzieciom.
Zajmuję się domem. Mam rocznego synka i dwie córki (15 i 12 lat), które lubią pomagać w kuchni. Cała rodzina, zwłaszcza mąż, to wielkie łasuchy.
Przepis na tę sałatkę moja siostra przywiozła z Hiszpanii.
Jestem nauczycielką z 20-letnim stażem. Przepis na sałatkę dostałam kiedyś od koleżanki z pracy.Wypróbowałam i się nią zachwyciłam.
Przepis pochodzi z kuchni austriackiej
Prawie jak ruskie pierogi :)
często w sezonie robimy sobie takie placki na śniadanie.. dodatki mogą być różne