Moje motto to: ,,Lepiej, żeby grzeszne ciało pękło, aniżeli dobra Boże miały się zmarnować". W sztuce kulinarnej codziennie odkrywam coś nowego. Wykonuję potrawy proste z niewyszukanych składników które mogę kupić w wiejskim sklepiku.
Przepis znaleziony w zapisach mamy. Ciasto podobno stare ale dla mnie tyle co odkryte. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie dodała czegoś od siebie :-) W tym deserze najbardziej podoba mi się to, że jest lekki i można zjeść jeden kawałek więcej.
Użytkownik bieniaszka
w dniu 04.04.2015 14:37 skomentował:
Pomysł na kruche placki zaczerpnięty od siostry Anastazji, chałwowy krem to moja zasługa. Ciasto wbrew pozorom nie jest takie czasochłonne. Placki można upiec wcześniej. Ciasto długo utrzymuje świeżość.
Użytkownik bieniaszka
w dniu 30.12.2014 12:10 skomentował: