Zawiesisty kisiel z nasion lnu ma swoich zadeklarowanych przeciwników - nie wszystkim on smakuje. Deser czy słodkie śniadanie z takimi nasionami to jednak zupełnie co innego. Zawiera przy tym tylko 250-300 kalorii, a pozostaje sycące. Zwykłe desery, np. przekładane kremem ciasta potrafią mieć nawet 1000 kcal w jednym kawałku. Rachunek jest więc prosty. Zobaczcie, jak zrobić pyszny i gęsty budyń lniany.

Budyń z siemienia lnianego

Budyń z siemienia lnianego robi się podobnie jak „nocną owsiankę” - szykując wieczorem, a rano dorzucając do gotowego dania tylko opcjonalne dodatki. W takim wydaniu najlepiej przygotować go na kefirze, gdyż nie jest on tłusty, za to ma dużo białka i wapnia. Podobnie jak siemię lniane, kefir zadba też o kondycję waszych jelit. Będzie też dawał ciekawy smak - dla tych, którzy nie przepadają za zbyt słodkimi deserami czy śniadaniami. To świetna propozycja zwłaszcza dla seniorów, którym często po 60-tce brakuje składników odżywczych. Jeśli nie możecie jeść nabiału, wykorzystajcie napój roślinny. Budyń z siemienia lnianego będzie równie smaczny na napoju owsianym lub migdałowym. 

Budyń z siemienia lnianego - przepis podstawowy

Składniki (na 4 porcje):

  • 8 czubatych łyżek siemienia lnianego
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 2,5-3 szklanki kefiru
  • 4 łyżki miodu
  • Pokrojone ulubione owoce lub posiekane orzechy do podania. Można też podać z dodatkiem jogurtu greckiego.

Opcjonalnie: 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego, pomarańczowego lub migdałowego. 

Sposób przygotowania:

  1. Siemię zmielcie w blenderze lub młynku do kawy.
  2. Połączcie je w misce lub słoiku z cynamonem, kefirem i ewentualnie wybranym ekstraktem.
  3. Przykryjcie naczynie i wstaw do lodówki. Rano polejcie miodem każdą porcję i podawajcie z pokrojonymi owocami lub orzechami. 

Jeśli chcecie zrobić budyń z siemienia lnianego w mniejszej ilości, wystarczy podzielić ilości składników na pół. 

Nasiona lnu - mielić czy nie? 

Przy okazji każdego dania z siemieniem lnianym pojawia się pytanie: czy można jeść nasiona lnu w całości? Całe ziarna jak najbardziej można gotować i jeść w całości, jeśli jednak chcecie odczuć pozytywne efekty lnu (przyspieszyć metabolizm), zdecydowanie lepiej będzie je zmielić.

Siemię lniane mielcie tuż przed użyciem, bo po zmieleniu i odłożeniu „na potem” szybko traci ono swoje cenne właściwości. Zmielonych nasion lnu nie należy też podgrzewać. Budyń z całych nasion siemienia lnianego przygotujecie tak samo, jak ze zmielonego lnu. Wyjdzie równie dobry i będzie miał niemal identyczną konsystencję. 

Siemię lniane - dlaczego jest tak cenne?

Siemię lniane jest tak samo wartościowe, a nawet 3x tańsze niż inne, modne zagraniczne nasiona. Wyróżnia się ono zawartością cennych kwasów tłuszczowych omega-3, które działają przeciwzapalnie na cały organizm. Nasiona lnu są też bogate w błonnik, białko i minerały, takie jak magnez, potas, fosfor i wapń.

Co więcej, można je dodawać niemal do wszystkiego, na przykład domowego chleba i bułek czy masy na kotlety. Nie przesadzajcie jednak z ilością siemienia - dziennie wystarczą 3 łyżki. Zawiera ono związki cyjanowe, które w nadmiarze mogą szkodzić. Z niewielką ilością tych związków organizm sobie jednak doskonale radzi. Len w większych ilościach działa też przeczyszczająco.