Pyszny chleb z dodatkiem ciemnego kakao zachwyci naszych najmłodszych. Możemy go podać na słodkie śniadanie lub posmarowany tylko masełkiem.
Składniki:
Na 1 bochenek (keksówka 20x9cm)
Zaczyn:
125 ml ciepłej lecz nie gorącej wody
125g mąki pszennej (użyłam tortowej Basi)
2 g świeżych drożdży
Ciasto:
300g mąki (tej co i do zaczynu) + do podsypywania
1 płaska łyżeczka soli
3g drożdży
240ml przegotowanej, ciepłej wody (ale nie gorącej)
80g żurawiny lub rodzynek
1 duża łyżka ciemnego kakao np. Wedel
6 kostek czekolady karmelowej
1 batonik Pierrot (mleczny z orzechami)
1.Z podanych składników przygotowujemy zaczyn i pozostawiamy go pod bawełnianą ściereczką w temp. pokojowej na całą noc.
2.Rankiem do zaczynu dodajemy rozpuszczone w wodzie drożdże. Dokładnie mieszamy i dzielimy zaczyn na 2 części. Do każdej dodajemy po połowie podanej ilości mąki i soli (czyli po 150g mąki i po ok 1/2 łyżeczki soli). Do jednej części dodajemy posiekaną drobno czekoladę karmelową, do drugiej ciemne kakao oraz żurawinę lub rodzynki (co kto lubi bardziej- u mnie były to rodzynki). Oba ciasta dokładnie mieszamy i wyrabiamy dłonią. Pozostawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia na ok 1 godzinę.
3.Po upływie podanego czasu przekładamy oba ciasta na stolnicę wysypaną delikatnie mąką. Każde ciasto wałkujemy na prostokąt o wymiarach ok 20x 15cm. Nakładamy na siebie i tniemy na ok 5-6cm paski wzdłuż dłuższego boku. Pocięte części układamy naprzemiennie, na końcu wałkujemy po długości i składamy na pół.
4.Tak przygotowany chlebek obtaczamy w mące i przekładamy do formy wyłożonej papierem (choć nie jest to konieczne). Pozostawiamy ponownie do wyrośnięcia pod przykryciem i w ciepłym miejscu.
5.Po wyrośnięciu chlebek nacinamy wzdłuż dłuższych boków i w rozcięciach umieszczamy posiekany drobno baton pierrot.
Wkładamy do nagrzanego do 200st C piekarnika i pieczemy 25 minut. Po tym czasie otwieramy piekarnik i szybko przykrywamy chlebek (nie wyciągając go) folią aluminiową z wierzchu, by czekolada zbytnio się nie przypaliła. Skręcamy temperaturę do 180st. Chlebek pieczemy jeszcze 20 minut. Gorący przekładamy na kratkę i studzimy.
Komentarze