Polsko-Chiński kulinarny mariaż. Baozi (czyt. bałcy) to chińskie drożdżowe bułeczki na parze, zazwyczaj z mięsnym nadzieniem. U mnie w wersji deserowej - z nadzieniem z maku i słodkich bakalii.
Baozi z makiem i bakaliami - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
1.Wodę z mlekiem lekko podgrzewamy, powinna być letnia. Rozpuszczamy w niej drożdże i cukier, odstawiamy na 5 minut. Po tym czasie mieszamy z olejem, solą i mąką i zagniatamy. Ciasto powinno być gęste i elastyczne. Nie powinno się kleić do rąk. Jeśli się klei, trzeba dodać więcej mąki.
Przykrywamy bawełnianą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę.
W tym czasie mieszamy masę makową i rodzynkami, żurawiną i pokrojonymi daktylami, figami i śliwkami.
2.Dzielimy ciasto na pół i każdą połówkę rolujemy w wałek. Kroimy na kawałki, które wyrabiamy w kształt kulki. Każdą kulkę wakujemy na cienko na sporej ilości mąki.
3.Do ciasta dajemy farsz i powoli ściskamy. Ciasto samo się ułoży.
Górną część ciasta mocno ściskamy, aby się nie rozklejało podczas gotowania.
4.Jeśli gotujecie baozi w bambusowym koszyczku (co szczerze polecam!), połóżcie każdy na kawałku papieru do pieczenia.
5.Układamy w koszyczku i gotujemy na parze 12-15 minut (w zależności od wielkości).
Można oczywiście gotować tradycyjnie na ściereczce.
6.Podajemy posypane kandyzowaną skórką pomarańczową (i ewentualnie płatkami migdałowymi).
Komentarze