Karp

Jak przygotować karpia?

Karp należy do ryb, które możemy przygotować na wiele sposobów. Większość osób stawia na jego smażenie w panierce, inni wolą rybę z piekarnika. Zanim jednak zaczniemy przyrządzać rybę należy ją do tego przygotować. Karpia, tak jak inne ryby wystarczy umyć dokładnie i wypatroszyć. Oczywiście jeśli zdecydujemy się na zakup żywej ryby, to trzeba liczyć się też z koniecznością jej zabicia. Na szczęście w sklepach dostępny jest też już zabity karp.

Jak przygotować go wówczas na wigilijny stół? Tradycyjny karp wigilijny to wspomniany już karp smażonyPrzed smażeniem rybę wystarczy oczyścić, pokroić na dzwonki oraz posolić. Najlepiej zrobić to dzień wcześniej, a w Wigilię jedynie zapanierować i usmażyć. Oczywiście nie jest to jedyny dopuszczalny wigilijny karp. Jak smażyć rybę, by smakowała równie dobrze, ale była nieco bardziej oryginalna? Dobrym rozwiązaniem jest smażony karp w panierce korzennej i migdałachTaka wersja karpia jest bardzo aromatyczna i pyszna, a przy tym wciąż nie należy do trudnych do przygotowania.

To, jaki karp będzie najsmaczniejszy zależy oczywiście od własnych preferencji kulinarnych. Dla niektórych będzie to karp w śmietanie. Można go zrobić również na kilka sposobów - jako karp zapiekany w śmietanie z cebulą czy duszony na patelni. Dla innych faworytem będzie karp w galarecie. Oryginalną alternatywą są klopsiki z karpia z migdałami w galarecieDla wielbicieli orientalnych smaków również nie brakuje propozycji. Karp pieczony w azjatyckim sosie z nutą sezamu na pewno przypadnie im do gustu.

Skąd karp na wigilijnym stole?

Jak wygląda karp wie dziś każdy - w końcu w wielu polskich domach jest to pozycja obowiązkowa na wigilijnym stole. Jednak nie wszyscy wiemy, skąd właśnie ta ryba się na nim wzięła. Pierwszy opis karpia na polskich ziemiach pochodzi z XII wieku. Wówczas miał być hodowany w przyklasztornych stawach przez cystersów. Zakonnicy w swoim kalendarzu mieli bowiem wiele postnych dni, a ryba była na nie najlepszym rozwiązaniem. Przez lata karp był rybą powszechnie spożywaną, ale przed XX wiekiem jego popularność spadła. 

Swoje miejsce na wigilijnym stole karp zawdzięcza Hilaremu Mincowi - ministrowi przemysłu i handlu po II wojnie światowej. W 1947 roku wprowadził on hasło "Karp na każdym wigilijnym stole w Polsce" i właśnie nim zrobił rybie ogromną reklamę, dzięki której do dziś zajadamy się karpiami właśnie na Święta. Wynikało to z łatwej dostępności karpia w tamtym czasie i osłabienia floty bałtyckiej po wojnie.

Karp jest rybą słodkowodną, więc mógł być hodowany w stawach. Był również przyznawany w formie premii przez zakłady pracy. Choć w PRLu zaczęły pojawiać się trudności z zaopatrywaniem sklepów w karpie, a kolejki po rybę były kolosalne, tradycja przetrwała ten ciężki okres i została z nami do dziś.

Karp: mrożony czy świeży?

Karp, tak jak inne ryby, sprzedawany jest w postaci świeżej oraz mrożonej. Wiele osób w okresie przedświątecznym ma dylemat, którą z form lepiej wybrać. Czy świeża ryba zawsze jest lepsza? Okazuje się, że wybór nie jest oczywisty. Najlepsza ryba to oczywiście ta zaraz po połowie. Jednak zanim karp trafi do sklepu mijają ok. 4 dni. Natomiast mrożenie ryb odbywa się znacznie szybciej - już na kutrze rybackim. Sprawia to, że właśnie ryba mrożona może mieć lepsze walory, kiedy wybieramy ryby w sklepie.

Jeśli chodzi o smak i aromat, to wiele osób woli jednak rybę świeżą. Przez mrożenie w bardzo niskiej temperaturze karp może smakować nieco mniej intensywnie. Ryba mrożona jest na pewno łatwiej dostępna niż świeża. Jednak w przypadku karpia nie powinno być problemów ze znalezieniem go przed świętami. Cena mrożonego karpia może być nieco niższa niż świeżego, szczególnie przed Wigilią. Jednak czynników decydujących o wyborze karpia jest więcej, a wybór wcale nie jest taki oczywisty.

Polecane przepisy

Liczba przepisów: 132

5 (4 ocen)

Opublikowany w Magazynie
Pierogi z pieczonym karpiem

4.5 (143 ocen)

Zdobywca nagrody

karp w galarecie

To może cię zainteresować