Z tego co wiem jest to regionalna zupa warmii i mazur. Moja babcia nauczyła ją robić moją mamę a mama ostatnio nauczyła ją robić mnie. To rodzinna tradycja.
40 min
Składniki:
5-6 dużych ziemniaków
listek laurowy
4 ziela angielskie
łyżka Podravki
ciut słoninki
pętko kiełbasy
pół cebuli
boczek/wędzonka wg uznania
kapusta kiszona wg uznania
1.Do dużego garnka wlej wody do połowy wysokości. Wrzuć listek laurowy i ziele angielskie.
2.Do wrzącego wywaru wrzuć obrane,umyte i pokrojone na plasterki ziemniaki. Gotuj na średnim ogniu.
3.Na patelni podsmaż na brązowo pokrojoną w kostkę/paski słoninkę. Dorzuć tak samo pokrojony boczek/wędzonkę a gdy się zrumieni dorzuć jeszcze pokrojoną w ćwierćplasterki kiełbaskę. Gdy wszystko podsmażysz do brązowego koloru na ostatnie 3 minuty dorzuć drobno pokrojoną cebulę.
4.Na patelnię wlej chochlę wywaru a następnie całą zawartość patelni przelej z powrotem do garnka. Pogotuj jeszcze ok.10 min.
5.Podawaj na ciepło z odrobiną kapusty kiszonej na środku. Smacznego!
Komentarze