Małgorzata Hert
Tradycyjna, polska zupa ogórkowa. Jest jedną z tych zup, które uwielbiałam w dzieciństwie zaraz po barszczu czerwonym z uszkami. Gotowana na cielęcinie bądź nerkach - taką ogórkową gotowała moja mama i podobno też babcia. Najbardziej lubiłam ją z kromką świeżego, chrupiącego pieczywa. Niezapomniany smak, który wciąż wspominam. I choć próbowałabym ją odtworzyć z pewnością nie smakowałaby już tak, jak trzydzieści lat temu. Takie potrawy smakują tylko w domu rodzinnym. Jaka powinna być ogórkowa? Dla mnie najlepsza zaraz po ogórkowej mamy jest taka gotowana na żeberkach, cudownie kwaśna, pachnąca ogórkami i koperkiem. Już sam zapach przywołuje olfaktoryczne wspomnienia...
0 (0 ocen)
Porady
- zupę można podać ze świeżym pieczywem
Komentarze