Czasami tak mi się rozrośnie bazylia, że nie nadążam jej zużywać. Najsmaczniejsze są młode listki dlatego, aby nie dopuścić do zakwitnięcia roślinki przerabiam ją na domowe pesto.
30 min
Składniki:
listki bazylii - 100 g
listki bazylii cytrynowej - 40 g
natka pietruszki - 40 g
szałwia – 10 listków
blanszowane migdały - 100 g
czosnek - 1 główka
tarty parmezan - ½ szk.
szczypta soli - do smaku
sok z cytryny - 1 łyżka
oliwa extra virgin - 1 szk.
plus dodatkowa oliwa do wlania do słoiczków
1.Wszystkie zioła dokładnie myję i dokładnie osuszam w suszarce do sałaty. Przekładam do dzbanka blendera, dodaję blanszowane migdały, przeciśnięty przez praskę czosnek i dokładnie miksuję.
2.Następnie dodaję starty na tarce jarzynowej parmezan, sól, sok z cytryny i oliwę. Doprawiam do smaku solą i jeszcze przez chwilę wszystko miksuję do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
3.Gotowy sos przekładam do słoiczków i na wierzch wlewam warstwę oliwy, dzięki której pesto nie zmienia koloru i bardzo dobrze się przechowuje w lodówce około dwóch tygodni.
Komentarze