Czy Wy macie czasem tak że coś zaplanujecie lecz w ostatnim momencie następuje zmiana planów? Tak bylo u mnie bo w planie były pączki a wyszła taka oto drożdżówka. Czasem taka zmiana planów wychodzi na dobre zwłaszcza gdy wypiek wszystkim smakuje. W zamiarze miałam polać drożdżówkę lukrem ale przyszedł znajomy i już w drzwiach mówi "oo jak tu pachnie ciastem drożdżowym", ja mu na to " tak właśnie wyjęłam drożdżówkę z pieca...jeszcze ciepła", a on : " taka najlepsza z mlekiem..." Drożdżówka zamiast pod lukier wylądowała na stole....bo taka najlepsza z kubkiem mleka:)
4.51 (169 ocen)
Komentarze