Mieszkając na Ukrainie widzę diametralną różnicę pomiędzy krajami europejskimi, a ziemiami Rusi Kijewskiej. Wcześniejsze wizyty w tym kraju kończyły się na krótkich odwiedzinach u teściów. Lockdown sprowadził mnie na tą ziemię na stałe. Jak każde Państwo na świecie tak i Ukraina bardzo ucierpiała przez pandemie, ale przede wszystkim prości ludzie. Ceny są niebotyczne i tylko jakbym miała okazję z chęcią bym jeździła do Polski chociażby na zakupy. Barszcz jest niezwykle ważny dla Ukraińców. Chodź przepisów jest tyle ile ludzi nigdy nie smakuje źle. Lecz zazwyczaj jest bardzo ubogi w smaku i zajadają go dużą ilością chleba. Zresztą jak wszystko, bo w Polsce jemy chleb tam gdzie pasuje smakowo, a nie do wszystkiego jak ukraincy w roli zapychacza. Mówią, że barszcz musi być taki że jak postawisz w garnku łyżkę to nie upadnie. Zapraszam Was na moja wersję przepisu na barszcz ukraiński!
0 (0 ocen)
Komentarze