Torcik upiekłam dla męża, który jest wielbicielem ptasiego mleczka. Kakaowe biszkopty przełożone lekkim cytrynowym ptasim mleczkiem.
60 min
Więcej niż 10 osób
Średni
Składniki:
Biszkopt piekłam w rancie o średnicy 20 cm:
4 jajka
1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki mąki pszennej typ 405
3 łyżki skrobi kukurydzianej
1 łyżka czarnego kakao
1łyżka ciemnego kakao
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia Bio
1/4 łyżeczki cream of tartar
szczypta soli
ekstrakt waniliowy
Ptasie mleczko:
200 g masła o temperaturze pokojowej
120 ml zagęszczonego mleka słodzonego o temperaturze pokojowej( u mnie domowe)
otarta skórka z wymytej limonki Bio
220 g białek
1 łyżeczka cream of tartar
125 ml soku cytrynowego ( wyciśniętego z około 3 -4 cytryn)
350 g cukru
3 opakowania po 10 g żelatyny w listkach
Ganasz:
150 ml śmietanki minimum 30%
200 g gorzkiej czekolady minimum 60%
łyżka masła
różowy i zielony barwnik spożywczy
cukrowe serduszka
Tort walentynkowy z cytrynowym ptasim mleczkiem - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
1.Przygotowujemy składniki do sporządzenia biszkoptu. Żółtka oddzielamy od białek. W przesiewaczu umieszczamy mąkę pszenną, skrobię, kakao czarne, kakao ciemne i proszek do pieczenia. Przesiewamy do miski i dokładnie mieszamy. Ważne jest, by dokładnie wymieszać mąkę, skrobię z kakao, aby nie było grudek kakao. Jeśli tego nie zrobimy grudki kakao będą widoczne w biszkopcie.
2.Do białek oddzielonych od żółtek, dodajemy cream of tartar, szczyptę soli ubijamy pianę zaczynając na wolnych obrotach. Następnie zwiększamy obroty i stopniowo wsypujemy cukier. Miksujemy do uzyskania sztywnej piany, następnie ciągle miksując dodajemy po jednym z 4 żółtek.
Miksujemy aż uzyskam tzw. kogel - mogel. Teraz dodajemy mąkę pszenną wymieszaną ze skrobią i kakao, łopatką dokładnie mieszamy. Ciasto umieszczamy w rancie, można w tortownicy- dna i boków NIE NATŁUSZCZAMY.
3.Biszkopt pieczemy około 30 - 35 minut w nagrzanym piekarniku do 175°C. Zawsze sprawdzamy patykiem, jeśli jest suchy to znak, że ciasto upieczone.
Biszkopt studzimy w rancie na kratce kuchennej.
4.Zimny biszkopt wyjmujemy z rantu.
Biszkopt kroimy na 3 blaty. Najłatwiej jest to zrobić za pomocą struny do krojenia biszkoptów.
5.Ptasie mleczko:
Z cytryn wyciskamy sok, przecedzamy przez sitko i odmierzamy 125 ml.
Żelatynę moczymy w zimnej wodzie minimum 7 minut.
6.Masło o temperaturze pokojowej miksujemy do zbielenia. Ciągle miksując stopniowo dodajemy skondensowane mleko. Miksujemy do uzyskania gładkiego puszystego kremu.
7.Do kremu maślanego ścieramy skórkę z wymytej limonki i mieszamy.
8.Z cukru i soku cytrynowego gotujemy syrop. Cały czas pilnujemy gotującego się syropu, żeby nie wykipiał.
Syrop gotujemy do temperatury 120°C.
W czasie gotowania syropu w dzieży robota planetarnego końcówką rózga ubijamy na sztywno białka z solą i cream of tartar.
9.Do ubitych białek ciągle miksując cienką strużką wlewamy gorący syrop. Po wylaniu całego syropu miksujemy 30 sekund. Wyłączamy robot i odkładamy 3 łyżki białego( gorącego kremu).
Ponownie włączamy robot na szybkie obroty i miksując dodajemy osączoną z wody żelatynę. Miksujemy 1 minutę, aby żelatyna połączyła się z bezą. Następnie ciągle miksując dodajemy po łyżce kremu maślanego ze skórką z limonki. Miksujemy do uzyskania jednolitej masy.
10.Tort składamy w rancie wyłożonym folią do rantów o wysokości 13 cm.
Pierwszy blat umieszczamy w rancie, wykładamy 1/4 część ptasiego mleczka, przykrywamy drugim blatem, wylewamy resztę ptasiego mleczka i lekko dociskając układamy trzeci biszkopt. Tort owijamy folią spożywczą i odstawiamy do zastygnięcia w chłodne miejsce ( na około 2 godziny).Schłodzony tort wyjmujemy z lodówki. Przyrządzenie ganaszu. Śmietankę podgrzewamy, ale nie zagotowuję. Do gorącej śmietanki dodajemy pokruszoną czekoladę. Mieszamy, dodajemy miękkie masło. Mieszamy do uzyskania gładkiej lśniącej masy .Większą częścią ganaszu pokrywamy tort, około1/4 ganaszu przekładamy do woreczka cukierniczego z tylką i rysujemy serce. Tort odstawiamy do lodówki, aby zastygł ganasz.
11.Gdy tort stoi w lodówce wykonujemy różyczki. 2 łyżki odłożonego kremu bezowego barwimy na różowo. Krem umieszczamy w woreczku cukierniczym z tylką do małych róż i wykonujemy różyczki. Resztę kremu barwimy na zielono i wyciskamy listki. Różyczki umieszczamy na odrobinie wyciśniętego kremu na talerz.
Schłodzony tort wyjmujemy z lodówki.
Na jednej połowie narysowanego serca za pomocą nożyczek cukierniczych umieszczamy różyczki, a na drugiej za pomocą pęsety cukrowe serduszka.
Komentarze