Tort limonkowo miętowy z frużeliną malinową

Tort limonkowo miętowy z frużeliną malinową - jak zrobić?
Sposób przygotowania:

• 1. BISZKOPT:
  Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywno. Dodajemy cukier stopniowo na koniec a następnie po jednym żółtku. Dodajemy mąkę, proszek i kakao -mieszamy ręcznie za pomocą szpatułki. Dno tortownicy o średnicy 23 cm wykładamy papierem do pieczenia a boki smarujemy masłem delikatnie. Pieczemy przez ok 40 minut w 180 stopniach. Po upieczeniu i wystudzeniu przekrajemy na 3 blaty . Zaparzamy herbatę miętową -wystudzoną nasączamy wszystkie blaty tortów.
• 2. KREM MIĘTOWY:
  W 2-3 łyżkach gorącej wody rozpuszczamy żelatynę. Cukierki rozpuszczamy w reszcie wody najlepiej je pokruszyć żeby szybciej się rozpuściły. Do rozpuszczonych cukierków dodajemy żelatynę . Śmietankę ubić na sztywno - dodać serek mascarpone -na koniec dodajemy przestudzone ,rozpuszczone cukierki - mieszamy. Odstawiamy do lodówki.
  
  Pierwszy blat biszkoptu wkładamy do blaszki (w której były pieczone) smarujemy kremem .
  Cześć kremu zostawiamy do obłożenia całego tortu.
• 3. FRUŻELINA:
  W rondelku wrzucamy owoce oraz cukier - mieszamy i czekamy aż cukier się rozpuści a owoce puszczą sok . Rozpuszczamy żelatynę w dwóch łyżeczkach gorącej wody . Do malin dodajemy sok z limonki oraz mąkę (rozrobioną w dwóch łyżeczkach wody ).Na koniec dodajemy wcześniej przygotowaną żelatynę i łączymy z malinami.
  
  
  Przestudzoną frużelinę nakładamy na krem miętowy - nakładamy drugi blat i spowrotem odstawiamy do lodówki.
• 4. KREM LIMONKOWY:
  Ubijamy śmietankę z cukrem pudrem - do ubitej śmietany dodajemy serek mascarpone i startą limonkę a następnie wyciśnięty sok . Wszystko razem ubijamy i wstawiamy do lodówki.
  
  
  Krem nakładamy na drugi blat a na krem ponownie frużelinę malinową oraz trzeci blat tortu.
  Tort wyjmujemy z blaszki i obkładamy cały miętowym kremem i wstawiamy do lodówki a w tym czasie przygotowujemy polewę.
• 5. POLEWA:
  Śmietankę podgrzewam - dorzucam połamana czekoladę -podgrzewam aż do rozpuszczenia.
  Żelatynę rozpuszczamy i dodajemy do polewy i dokładnie mieszamy . Odstawiamy do wystudzenia ale jeszcze płynną wylewamy na tort za pomocą np rękawa tak aby polewa nam spływała po brzegach tortu. Resztę wylewamy na środek i wyrównujemy. Ozdabiamy tort .Ja użyłam białej startej czekolady / malin / limonki oraz ozdobnych cukierków . Na koniec tort wkładamy do lodówki.