tradycyjna potrawa z podlaskiej wsi, użyte mięso musi być świeżo po uboju - maksymalnie kilka godzin. Podane w dużej misce na środku stołu z dodatkiem ziemniaków opiekanych w piecu kaflowym.
1.Składniki mięsne od momentu rozbioru tucznika mogą mieć maksymalnie kilka godzin za nim trafią na patelnię. Na rozgrzaną patelnię wrzucamy pokrojoną w paski słoninę, solimy i mocno wytapiamy. Następnie wysmażone skwarki przekładamy do miski, część tłuszczu wylewamy.
2.Na patelnię wrzucamy pokrojoną w paski łopatkę. Również solimy i smażymy na rumiano po czym usmażone mięso przekładamy do skwarek. Na pozostałym tłuszczu smażymy pokrojoną w paski cebulę, gdy zacznie się rumienić dodajemy paski wątróbki.
3.Po 5-8 minutach dodajemy wcześniej usmażone łopatkę i skwarki, przyprawiamy przyprawą do grilla (pierwotna wersja przepisu zawiera tylko sól, przyprawę dodaję dla podkreślenia smaku mięsa), mieszamy i dusimy pod przykryciem 10 minut. Najlepiej smakuje z ziemniaczkami w mundurkach przypiekanych w piecu.
Komentarze