W tym roku na świątecznym stole zamarzyła mi się szarlotka. Zrobiłam już pierwszą próbę tego wypieku. Szarlotka najczęściej kojarzy nam się z jesienią i wtedy najczęściej ją pieczemy, ja piekę taką tradycyjną, kruche ciasto, dużo jabłek i cynamonu. Gdzieś jakiś czas temu czytałam lub słyszałam, że w niektórych domach to właśnie szarlotka gości na bożonarodzeniowym stole podczas gdy u nas królują serniki, pierniki i makowce. Pomyślałam, że może i ja upiekę szarlotkę, zwłaszcza, że ją bardzo lubimy, ale nie taką tradycyjna tylko trochę zmienioną i urozmaiconą w bakalie i przyprawę korzenną. Nie chwaląc się moja szarlotka zachwyciła smakiem i wyglądem, a zapach...no cóż pachniała obłędnie i jak szybko zniknęła. Jeżeli chcecie odmiany to świątecznym stole to zachęcam do wykonania takiej szarlotki. Zanotujcie recepturę, a zapewniam, że będziecie zachwyceni. Smacznego życzę i udanych wypieków :)
0 (0 ocen)
Porady
Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml. Blaszka o wymiarach około 21 cm x 25 cm. Ciasto można pokroić na 16 sporych kawałków.
Komentarze