Honorata Kielczyk
Pomysł na upieczenia sernika z rosą chodził za mną od dawna. Jednak jak to zawsze bywa, a to się zapomniało, a to miało się chęć na coś innego. Tym razem jednak jak powiedziałam , że spróbuję zrobić sernik z rosą to go zrobiłam. Jednak od słów do czynów droga daleka, dlatego najpierw poczytałam trochę o tym cieście. jak się okazało sernik z rosą można dowolnie interpretować jeśli chodzi o ilość oleju i mleka. Moja mama między czasie powiedziała, że już dawno chciała tego serniczka spróbować. Nie miałam wyjścia i go upiekłam. Sernik z rosą okazał się mocno wilgotny, długo trzymający świeżość i bardzo smaczny. Ten kto jeszcze go nie jadł zachęcam do próbowania. Polecam !
0 (0 ocen)
Komentarze