Rodzynkowo-czekoladowe ciągutki - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
1.Brandy zagotować z rodzynkami i odstawić do ostygnięcia. W misce wymieszać mąkę, kakao, sól i cynamon. Miękkie masło utrzeć na jasną, puszystą masę z cukrem. Powoli dodać miód, odczekać aż się połączy. Potem stopniowo dodawać mąkę. Rodzynki odcedzić, dorzucić do masy, potem wmieszać pokrojoną w drobną kostkę czekoladę. Formować dłońmi ciasteczka dowolnej wielkości (Martha Stewart sugeruje na jedno ciasteczko przeznaczyć dwie łyżki ciasta) obtaczać je w cukrze i wykładać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec ok. 15-18 minut, do momentu w którym nieco urosną i zaczną pękać. W przypadku tych ciasteczek istotna jest każda minuta. Kiedy zauważycie, że cukier i czekolada zaczynają się karmelizować i przypalać (tworząc czarne brzegi) niezwłocznie wyciągnij ciastka z piekarnika. Nie będą wtedy ciągnące w środku, ale nadal zjadliwe ;)
Tuż po upieczeniu, jeszcze ciepłe są najlepsze - z wierzchu mają cudowną, chrupiącą skórkę, a pod spodem - jeszcze ciepłe, niemal płynne wnętrze.
Komentarze