
Dodane przez: Kulinarna Chwila
Zachęcam do korzystania ze świeżego szpinaku. Ma on zdecydowanie ładniejszy kolor aniżeli mrożony i nie ma trawiastego posmaku. Dzięki niemu możemy urozmaicić nasze menu i przełamać istniejący mit. Proponowane naleśniki są puszyste i na pewno zwrócą uwagę dzieci. Proszę wypróbować podaną metodę smażenia. Poprzez przykrycie patelni pokrywką, górna warstwa nie traci pięknego zielonego koloru.
Katarzyna Kołodzińska
Puszyste naleśniki szpinakowe z pastą z kurczaka
Porady
1. Ryż możemy zastąpić gotową mąką ryżową, a świeży szpinak mrożonym, ale bardzo dobrze odsączonym.
2. Do nadzienia możemy wykorzystać zarówno ciepłe mięso, jak i zimne.
3. Nie przejmujmy się, jeżeli w ciasto zrobi się lekko wodniste, bo po usmażeniu naleśniki są i tak puszyste. Ważne jednak jest, aby szpinak przed krojeniem był dokładnie osuszony.
4. Jeżeli uznamy, że ciasto jest zbyt rzadkie możemy dodać odrobinę więcej mąki ryżowej ub np. z ciecierzycy.
Dodane przez: Kulinarna Chwila
Pomidor połączony z papryką to...
Dodane przez: Ewelina Marcin
Torcik szpinakowy to moja propozycja...
Komentarze