Mamy gęsty, kremowy sos pomidorowy, aromatyczne, tłuściutkie salami, ciągnącą mozzarellę, czerwoną cebulkę i soczyste pomidory.
Do tego chrupiący sezam i odrobina mojej ulubionej tajskiej bazylii!
Nic więcej nie potrzeba!
Takie focaccie najlepiej smakują na gorąco prosto z pieca, ale również na zimno będą zachwycać!
Są świetnym pomysłem na ciepłe śniadanie, przekąskę w pracy albo kolację na gorąco!
Koniecznie spróbujcie!
0 (0 ocen)
Komentarze