1.Oddzieliłam żółtka od białek.
Mąkę przesiałam i połączyłam z margaryną, proszkiem do pieczenia, cukrem pudrem, cukrem wanilinowym i żółtkami.
Zagniotłam ciasto.
Podzieliłam na trzy części i do jednej dodałam przesiane przez sitko kakao. Do tej ciemnej części ciasta dodałam łyżeczkę śmietany.
Moim zwyczajem wsadziłam do zamrażalki nie lodówki na 1 godzinkę. W lodówce chłodziłoby się dłużej.
Pierwszą część jasną ciasta rozwałkowałam i wyłożyłam do blaszki. Posmarowałam wierzch dżemem z czarnej porzeczki - dość grubo i starłam na tarce o dużych oczkach na to ciemną część ciasta. Podpiekłam 20 minut w nagrzanym piekarniku do 180 stopni.
W tym czasie ubiłam białka na sztywną pianę ze szklanką cukru na koniec dodając opakowanie kisielu. Na podpieczone ciasto wyłożyłam bakalie a na to ubite białka. Na wierzch starłam trzeci jasny kawałek.
Piekłam jeszcze 40 minut.
Komentarze