Pomysł na farsz narodził się przy okazji "sprzątania lodówki". Wyszedł świetny, pierogi znikały w mgnieniu oka. Z podanej proporcji wychodzi sporo farszu, na podwójną porcję pierogów. Ja wykorzystałam połowę farszu do pierogów, a drugą połowę jako smarowidło do pieczywa, dodając odrobinę słodkiej śmietanki, aby smarowidło nie było zbyt gęste.
Kapary i suszone pomidory w towarzystwie zielonego pieprzu ...takie połączenie to tęcza smaków na talerzu.
0 (0 ocen)
Komentarze