Wołowina to bardzo trudne mięso, które już nie raz zepsułam.Jednak po raz kolejny pieczeń wyszła wyśmienita.Miękka, krucha i to bez dodatku wina, które zastąpiłam mleczkiem kokosowym oraz dodatkiem warzyw. Powstały sos zagęściłam żółtkami i mąką , podałam z pieczenią i warzywami z którymi się piekła.
Jako dopełnienie smaku polecam podać kopytka lub kluski śląskie.
4.5 (195 ocen)
Komentarze