Zdecydowanie bardziej lubię hot dogi w takiej formie niż klasyczne, czyli parówki wsadzone zazwyczaj w kupną bułkę:). Ciasto nie wymaga wyrastania, zagniatamy, oblepiamy nim parówki i wkładamy do piekarnika. Najlepiej smakują maczane w sosie czosnkowym. Pycha!
4.99 (146 ocen)
Komentarze