Rafalcook
Naleśniki prawdopodobnie sięgają czasów 7 tysięcy lat przed narodzinami Chrystusem.
Niegdyś była to mieszanka kilku ziaren mieszanych z wodą, by powstało ciasto, które było smażone na bardzo gorącym płaskim kamieniu. Dla wyjaśnienia, kto przywiózł je do Europy, musimy się cofnąć do XII wieku, do Chin i Nepalu. Tam naleśniki były wytwarzane z kaszy gryczanej i wody. Krzyżowcy, którzy prowadzili krucjaty w tych krajach, tak bardzo polubili cienkie placki, że sprowadzili je do Brytanii na początku XIII wieku.
Szybko rozprzestrzeniły się po całej Europie i w trakcie tych podróży, kaszę gryczaną, zastąpiono mąką i dodano mleko i jajka. Naleśniki można znaleźć pod każdą szerokością geograficzną w każdej kuchni i kulturze.
Wracając do Holandii Pannenkoeken są zjadane na śniadanie, obiad i kolację, są podawane na słodko i słono lub łączy się te smaki.Holenderskie naleśniki są ciut grubsze od naszych polskich, ale mniej puszyste od amerykańskich.
Naleśnikarnie znajdziesz w Holandii wszędzie, są nawet łódki, gdzie serwuje się tylko naleśniki. W marcu jest obchodzony Narodowy dzień naleśnika.
0 (0 ocen)
Komentarze