No i w końcu je zrobiłam, moje pierwsze w życiu sushi.
Myślę, że jak na pierwszy raz poradziłam sobie nieźle.
Mam nadzieję, że i Wy będziecie tego samego zdania.
Najbardziej smakowało mężowi.
0 (0 ocen)
Porady
ilość porcji to ilość już pokrojonych rolek
Komentarze