Znalazłam ten przepis w jakiejś gazecie. Zapomniany przeleżał ze 2 lata.W zeszłym roku odgrzebałam go wśród swoich przepisów i zrobił furorę. Zredukowałam ilość cukru bo był zbyt słodki.
1.Białka ubić na pianę. Dodać cukier i dalej ubijać. Dodać żółtka i jeszcze raz ubić. Następnie dodać mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao -delikatnie zamieszać. Gotową masę wylać na kwadratową blachę (25 x 25 cm) jeśli chcemy uzyskać placek wyższy lub na prostokątną (25 x x30 cm) jesli chcemy mieć więcej porcji ale nieco niższego placka.
2.Wylaną na blachę masę wkładamy do nagrzanego do 180*C piekarnika. Pieczemy około 30-35 minut. Pozostawiamy do wystygnięcia.
3.Mleko zagotowujemy, dodajemy cukier i cukier waniliowy. Studzimy. W tym czasie miękką margarynę ucieramy na puch. Ciągle ucierając wlewamy ostudzone mleko i dodajemy mleko w proszku.
4.Wystudzony placek przekrawamy w poprzek długim nożem. Na jedną część nakładamy masę i przykrywamy drugą częścią.
5.Czekoladę łamiemy i rozpuszczamy z mlekiem. Gdyby była za rzadka dodać łyżkę mleka w proszku lub więcej czekolady. Polewamy placek. Ostawiamy do lodówki. Po kwadransie - gotowy do zjedzenia :)
SMACZNEGO !
Komentarze