Pierwsze maliny dojrzały w ogrodzie. Te najpierwsze zjedzone prosto z krzaka. A z kolejnych pierwszych powstał taki oto deser ;)
(średnia 4.75 z 12 głosów)
Deser który robi się błyskawicznie, idealny dla niespodziewanych gości:)
Sezon na maliny w pełni to i u mnie nie może zabraknąć malinowych łakoci a gdy jeszcze sobie sami nazbieramy to jeszcze bardziej nam smakuje. Polska klasyka wśród deserów niby zwykły przepis a jednak prawdziwa bomba witaminowa udekorowany kleksem śmietany bez dodatku cukru jest w prost przepyszny! Polecam ten o to deser kiedy żar leje się z nieba a my marzymy o czymś zimnym i słodkim :)
Komentarze