To... istna poezja smaku! :) nigdy nie jadłam lepszego ciasta z malinami i już na stałe wpisałam do mojego zeszytu. Nie za słodkie, lekko kwaskowe - rozkosz dla podniebienia :) upiekłam w piątkową noc, a w sobotę w południe nie było śladu :) i właśnie piecze mi się po raz drugi :)
0 (0 ocen)
Porady
Gotowe ciasto można posypać cukrem pudrem - ja tego nie zrobiłam, żeby dodatkowo nie słodzić, bo jest dla mnie idealnie słodko-kwaśne. Myślę, że można też zrobić wariację tego ciasta z innymi owocami, np. jeżynami, truskawkami.
Komentarze