Malinowa chmurka z galaretką

Sposób przygotowania przepisu:

Malinowa chmurka z galaretką

• 1. Mąkę z proszkiem do pieczenia i cukrem pudrem przesiać przez sitko do miski, wrzucić pokrojone na mniejsze kawałki masło lub margarynę, dodać żółtka, posiekać nożem i szybko zagnieść ciasto. Podzielić je na 2 części, jedną zawinąć w folię i schować do lodówki a drugim kawałkiem wylepić blaszkę do pieczenia wyłożoną papierem do pieczenia, następnie po nakłuwać widelcem i wstawić do piekarnika na 25-30 min. piec w temp. 180 C.
  Krótko przed wyjęciem pierwszej deseczki, wylepić drugą blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia ciastem z lodówki, również po nakłuwać, białka ubić na sztywno ze szczyptą soli, stopniowo wsypywać cukier cały czas miksując, miksować do momentu, aż cukier będzie niewyczuwalny a beza sztywna i lśniąca. Gotową pianę wyłożyć na surowe ciasto, rozsmarować równomiernie i posypać płatkami migdałów, włożyć do piekarnika nagrzanego do 160 C i piec 30 min.
  2,5 łyżeczki żelatyny zalać kilkoma łyżkami zimnej wody i odstawić do napęcznienia. Śmietankę wrzucić na pół godz. do zamrażalnika, wrzucić do miski i ubić na sztywno, pod koniec ubijania podzielić na dwie równe części do jednej wsypać masę śmietankową, a do drugiej masę o smaku malinowym, ubić krótko mikserem ( w zasadzie można już taką masę wyłożyć na ciasto, krem jest sztywny i stabilny, nie podejdzie wodą, ja dodałam żelatynę, ponieważ ciasto było głównym deserem w ogródku na ognisku). Do kremu malinowego wlać płynną żelatynę (można rozpuścić na parze lub, żeby było szybciej podgrzać parę sekund w mikrofali), szybko wymieszać przy użyciu miksera i wyłożyć na pierwszą upieczoną deseczkę wyłożoną na blaszce z papierem do pieczenia, rozsmarować równomiernie. Ciasto wstawić do lodówki.
  
  Galaretki rozpuścić we wrzątku i odstawić do lekkiego stężenia, maliny przelać na durszlaku zimną wodą, i pozostawić do obcieknięcia. Następnie ułożyć je na ściągniętym kremie malinowym, zalać tężejącą galaretką i odstawić do lodówki.
  Gdy galaretka dobrze ściągnie w lodówce, rozsmarować krem śmietankowy – krem połączyć z żelatyną jak wyżej krem malinowy. Na krem malinowy nałożyć kruchą deseczkę z bezą, najlepiej jest to zrobić cienką deseczką plastikową, wtedy unikniesz połamania ciasta.
  Ciasto najlepsze następnego dnia, robi wrażenie na gościach i jest wyjątkowo smaczne.