Kasia Wenc
Uwielbiam makowce. Szczególnie tę wilgotną masę makową pełną bakalii. I za każdym razem robię inny :) Ten to takie moje wspomnienie z dzieciństwa… Ciasto cytrynowe, w środku pyszna masa makowa i na wierzchu lukier cytrynowy… Pyszności! Co mnie zniechęcało czasem do makowca to to, że trzeba mak mielić w maszynce tej do mięsa. W tym roku znalazłam inny sposób – suchy mak po prostu zmieliłam w młynku do kawy! I gotowe! Maszynka już nie była potrzebna!
0 (0 ocen)
Komentarze