Tyle razy miałam już je zrobić. Ciągle to przekładałam. Teraz żałuję, że zabrałam się za nie tak późno. Tyle przyjemności mnie ominęło. Zakochałam się w tych lodach.
1.Jajka, żółtka, cukier i kawę (gdy kawa rozpuszczalna jest w granulkach, należy rozpuścić ją w niewielkiej ilości wody) ubić na parze (ważne jest, aby dno miski nie dotykało powierzchni wody, woda też nie powinna wrzeć). Ubijać 10-15minut, aż masa osiągnie konsystencję gęstego, ale bardzo puszystego kremu. Po ubiciu, krem ostudzić (można to zrobić wkładając miskę, w której się on znajduje do większej miski wypełnionej zimną wodą).
2.Śmietanę ubić na sztywno i połączyć z kawowym kremem - wymieszać delikatnie, ale dokładnie.
3.I. SPOSÓB: powstałą masę przełożyć do pojemnika z zamknięciem i włożyć do zamrażalnika na kilka godzin. W międzyczasie kilka razy wyjąć pojemnik i przemieszać lody łyżką.
4.II. SPOSÓB: powstałą masę przelać do maszynki do lodów. Nastawić ją na 30 minut. Po tym czasie masę przelać do pojemnika i wstawić do zamrażalnika na kilka godzin. Mimo, że lody były przygotowywane w maszynce, dobrze jest również w czasie mrożenia przemieszać je 2-3 razy.
5.Przygotować SOS DO LODÓW: w kąpieli wodnej rozpuścić składniki sosu, pod koniec dodając alkohol.
6.* Lody podawać na ciepłym sosie czekoladowo-kawowym.
Komentarze