Bardzo lubię kurczaka pieczonego i przyrządzam go przynajmniej raz w tygodniu na różne sposoby. Tym razem przygotowałam go z mrożoną mieszanką meksykańską, która idealnie skomponowała się z mięsem, a całość tak kolorowo wyglądała, że można było jeść "oczami". Kurczak wyszedł soczysty, pysznie doprawiony i przesiąknięty aromatem warzyw. Jest to propozycja dietetyczna, bez użycia tłuszczu, ale zaręczam, że każdemu posmakuje.
4.5 (151 ocen)
Komentarze