Od zawsze chciałam spróbować pieczeni w stylu wellington. Ale moja rodzinka przede wszystkim lubi drób i postanowiłam przerobić przepis na swoją wersję. I wyszło naprawdę świetnie. Jest to idealne danie świąteczne, ale także na niedzielny obiad. Taka wersja jest też znacznie tańsza niż tradycyjna, a myślę, że to też nie jest bez znaczenia...serdecznie zapraszam:)
5 (1 ocen)
Komentarze