W tym roku nie piekę rogali Świętomarcińskich, za to postanowiłam upiec pyszną i dość prosta w przygotowaniu roladę z nadzieniem jak na rogale Marcińskie. Wyszła przepyszna, roboty z nią o połowę mniej ba nawet można masę zrobić jednego dnia (bez ubitej piany i dodanej) i schować do lodówki, a dopiero drugiego dnia zagnieść ciasto i upiec roladę.
Polecam wszystkim, bez obaw się Wam upiecze ;)
0 (0 ocen)
Komentarze