Kupiłam kiedyś przez przypadek, zamiast mąki, ziarna orkiszu.Nie miałam pomysłu na nie, oprócz tego, że można zmielić je na mąkę.Wczoraj zaryzykowałam, ugotowałam ziarna i zrobiłam z nich kotlety.Nawet fajnie to wyszło. Na pierwszy rzut oka przypominają zwykłe mielone.
0 (0 ocen)
Komentarze