1.Białka ubijam na pianę, dodając porcjami cukier i po jednym żółtku. Mąkę mieszam z proszkiem do pieczenia i delikatnie wsypuję do masy, za pomocą łyżeczki do herbaty lub sitka, aby ciasto nie opadło,. Na końcu wlewam olej, również stopniowo, po trochu. Mieszam, aż składniki ładnie się ze sobą połączą. Całość przelewam na blaszkę ( 26x38 cm)wyłożoną papierem do pieczenia i piekę w piekarniku nagrzanym do 170'C przez jakieś 35-40 nim. Upieczone wyjmuję z blaszki i odstawiam aby przestygło. W tym czasie składniki na polewę wrzucam do garnuszka i gotuję .
Chłodne ciasto kroję w kosteczkę, obtaczam najpierw w polewie czekoladowej, a potem w wiórkach kokosowych.(W razie konieczności polewę podgrzewam, nawet kilkakrotnie, gdyż szybko tężeje ) Odstawiam w chłodne miejsce, by czekolada spokojnie zastygła, a wiórki nie odpadały od ciastek.
Komentarze