Kokardki zapiekane z grzybkami
- 30 min
Łatwe i szybkie w przygotowaniu.Wystarczy zaledwie pół godziny i możemy podawać do stołu;)
- 30 min
Składniki:
- 15 dag kapeluszy borowików lub maślaków (mogą być mrożone) lub 25 dag niedużych pieczarek
25 dag makaronu w kształcie kokardek
10 dag sera z niebieską pleśnią
łyżka oliwy
5 dag masła
200 ml gęstej śmietany (22 proc. lub kremówki)
pieprz
sól
Wystaw ocenę:
0 (0 ocen)
Zobacz również:
Dania główneKokardki zapiekane z grzybkami - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
- 1. Grzyby opłukać, osuszyć, rozłożyć na desce, by trochę się rozmroziły (pieczarki oczyścić). Włączyć piekarnik (tylko górne grzanie) na 180stopni C.
- 2. Nastawić i posolić wodę na makaron. Zanim się zagotuje, pokroić grzyby na cząstki lub paski i smażyć, mieszając, na suchej patelni, aż sok, który puszczą, odparuje. Dodać masło i smażyć, aż grzyby ładnie się zezłocą. Pod koniec smażenia doprawić je pieprzem.
- 3. Do wrzącej wody wlać łyżkę oliwy, włożyć makaron i ugotować al dente, Odcedzić i przelać zimną wodą, znów włożyć do opróżnionego garnka, dodać śmietanę i 2/3 pokruszonego sera pleśniowego. Podgrzewać, mieszając aż ser się roztopi.Doprawić pieprzem, przełożyć do żaroodpornego naczynia. Na wierzchu rozłożyć grzyby, posypać je resztą pokruszonego sera. Wstawić naczynie na górną półkę do piekarnika i krótko zapiec. Od razu podawać.
Dodaj do książki kucharskiej
Więcej przepisów autora
Zdjęcia dania dodane przez innych użytkowników
Sprawdź dania, które zawierają też:
Grzyby
Zobacz inne z:
Podobne przepisy
Kokardki zapiekane z jabłkami
Od czasu mojego ostatniego sukcesu z makaronem z białym serem postanowiłam iść za ciosem i przygotowałam kolejną propozycję z makaronem w roli głównej. Tym razem są to szybkie i łatwe kokardki zapiekane z jabłkami. To danie może być zarówno obiadem jak i podwieczorkiem. Nic nie może równać się ze smakiem...
Zapiekane kokardki z klopsikami porosołowymi
Zapiekanka makaronowa z klopsikami, ale nie takimi zwykłymi, ale z ugotowanego mięsa porosołowego. W naszym domu rosół jest co niedzielę. Taka tradycja jeszcze z czasów gdy mąż i ja byliśmy dziećmi. I nie wyobrażamy sobie, aby nie było w niedzielę tej doskonałej zupy na naszym stole. I w związku z...
Komentarze