Honorata Kielczyk
Kluski leniwe to niewątpliwie moje ulubione danie z dzieciństwa. Kojarzą mi się z swobodą i beztroską. Pamiętam jak wykradałam z miseczki jeszcze cieplutkie kluseczki leniwe. Uwielbiałam w nich to, iż były( i są) mięciutkie i bardzo serowe. Szukając smaku dzieciństwa natrafiłam na przepis z zeszytu mojej mamy, właśnie na kluski leniwe. Nie czekając długo, skompletowałam składniki i zabrałam się do roboty. Od tego momentu kluski leniwe często goszczą u mnie w domu jako doskonałe śniadanie czy obiad. Polecam z dodatkiem bułki tartej lub śmietany !
0 (0 ocen)
Komentarze